Wycieczka klas IV-VI do Warszawy, 18.12.2012r.
18 grudnia - we wtorek - odbyła się wspaniała wycieczka do Warszawy. Chociaż trzeba było być przed szkołą o 6.50, sypał śnieg, a dojazd był utrudniony, to i tak byliśmy pełni zapału i energii.
Najpierw odwiedziliśmy warszawskie ZOO. Już chwilę po wejściu natrafiliśmy na śliczną pandę, która od razu znalazła wśród nas grono swoich fanów. Odśnieżone ścieżki oraz brak innych wycieczek sprawiły, że mogliśmy swobodnie poruszać się po terenie, a pracownicy ZOO poświęcili nam dużo uwagi (pozwolono nam nawet karmić niektóre zwierzata!). Większość zwierząt przeniesiono do budynków, ale nam to wcale nie przeszkadzało. Idąc w kierunku akwariów z egzotycznymi rybami, mogliśmy zobaczyć liczną rodzinę flamingów. Gdy dotarliśmy na miejsce, naszym oczom ukazały się wspaniałe ryby, płaszczki, węgorze; nie zabrakło oczywiście koralowców.
Następnie poszliśmy do ptaków (również w budynku). Po drodze udało nam się dostrzec dwa kangury, a także pawia swobodnie poruszającego się obok ,,ptaszarni”. Barwne papugi, piękne pelikany i wiele innych ptaków zachwyciło nas swym oryginalnym i olśniewającym wyglądem. Nie zabrakło również czarnych jak noc nietoperzy.
Potem powędrowaliśmy do gadów. Tam można było zobaczyć żaby ukryte pośród gałęzi, kameleony (musieliśmy naprawdę mocno wytężyć wzrok, by je dostrzec), iguany, jaszczurki, a nawet krokodyle!!! Następnie odwiedziliśmy trochę wstydliwe goryle i przezabawne szympansy, wielkie słonie oraz nieśmiałego nosorożca. Mieliśmy też okazję zobaczyć zręczne antylopy, wesołe małpeczki, dostojne żyrafy oraz przemiłe surykatki. Niestety, przyszedł czas by wracać do autobusu. W drodze powrotnej udało nam się jeszcze dostrzec fokę i geparda.
Autobusem, w którym świetnie się bawiliśmy, opowiadając sobie wrażenia z ZOO, udaliśmy się do kina 5D na seans pt. ,,Podróże kosmiczne”. Sale: 3D, ruchu, interakcji, wyobraźni i muzyczna pozwoliły nam z zupełnie innej perspektywy popatrzeć na Ziemię i Wszechświat. Doznaliśmy tu wielu przygód i… niespodzianek jak np. niespodziany masaż pleców. W sali 3D przenieśliśmy się w kosmos, co było dla nas fascynującą przygodą.
W drodze powrotnej przez okno w autobusie mogliśmy podziwiać fantastyczny widok Zamku Królewskiego. Był wręcz nieziemsko oświetlony, a stojąca obok niego cudna choinka mieniła się różnymi barwami. Pełni wrażeń i … trochę głodni, zajechaliśmy na posiłek do McDonald`sa. Na miejscu zamówiliśmy swoje ulubione dania. Po ich spożyciu większość dzieci poszła się bawić, co było możliwe dzięki małemu placowi zabaw. Można było na przykład zagrać w siatkówkę, pojeździć na rowerze (był przytwierdzony do podłogi, a monitor z przodu pokazywał trasę).
Niestety trzeba było już wracać do domu. Po całym dniu przeżyć dopisywał nam dobry humor. W całym autobusie wciąż było słychać różne piosenki Tak świetnie się bawiliśmy, że nawet nie zauważyliśmy, kiedy dotarliśmy do Długosiodła.
Mam nadzieję, że takich wyjazdów będzie więcej, bo ochotnicy na pewno się znajdą.
Klaudia Banach kl. VIa